środa, 11 czerwca 2014

oh sir, I'm a dreamer

     Jak już wspominałam nie mam za wiele czasu na tworzenie.. szkoła pochłania obecnie więszkość mojego życia. Ale znalazłam sposób i na to, bowiem okazuje się, że i ciało może być wspaniałym płótnem :) Ostatnio z zamiłowaniem zarysowuję sobie całe dłonie i przedramiona.. I coraz częściej chodzi za mną myśl o pójściu na kurs tatuażu..




3 komentarze:

  1. Patrząc na Twoje naręczne dzieło, zdecydowanie powinnaś iść na kurs! Miałabyś całą rzeszę klientów

    OdpowiedzUsuń
  2. idź, idź ! widać, że masz do tego talent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. masz talent;d

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń